A to ciekawe

Ikona BIP Ikona rodo Ikona Portal Pracownika Ikona poczty Ikona Grupa JSW Ikona szukania

Hala zborna w Radlinie

Artyzm, historia, współczesność

Nie wszyscy wiedzą, ale w służącej pracownikom koksowni hali znajdują się witraże wykonane przez samego mistrza Pawła Sznelę, legendarnego artystę, którego prace znajdują się w muzeach oraz przyozdabiają polskie i niemieckie kościoły. Autor, nazywany także piewcą Śląska, żył w latach 1914-1995, a jego najwybitniejsze prace powstawały w latach 1970-1990.  Paweł Sznela, wielki miłośnik śląskiej ziemi i uznany artysta, doskonale czuł się w wielu formach artystycznego wyrazu, zarówno tworząc witraże,  malując, będąc twórcą grafik, jak  i wykonując arcydzieła kowalstwa artystycznego.  Dzieła twórcy będącego apologetą Śląska z roku na rok zdobywają coraz większą wartość.
Hala Zborna, wybudowana przy Koksowni Radlin w 1975 wykorzystywana jest na wiele sposobów, by służyć pracownikom. Przypomina też o historii regionu. Wmurowana w nią tablica upamiętnia tych, którzy za miłość do polskiego Śląska i przywiązanie do zakładu zapłacili w czasie II wojny światowej cenę najwyższą – własne życie.


Koksownia Radlin zyskała figurę Św. Floriana

W maju w Radlinie pojawiła się figura Św. Floriana. Trafiła z Koksowni Dębieńsko, w której przed kilku laty wyłączona została produkcja. Patron koksowników w dalszym ciągu strzec będzie zakładów JSW KOKS S.A., a dodatkowo wciąż pozostanie na Śląsku. Zdążył na jubileusz 110-lecia Koksowni Radlin.
Święty Florian pojawił się w Koksowni Dębieńsko w ostatnich dniach kwietnia 1981 r. Widział niejedno. Działacze Solidarności z Dębieńska zainstalowali figurę wraz z kilkumetrowym spawanym krzyżem.
Kilka dni później, 4 maja 1981 r., podczas święta branżowego, w Dniu Św. Floriana, po raz pierwszy pod krzyżem i figurą pojawiły się kwiaty. Od tego momentu w tym miejscu co roku na terenie zakładu odbywały się obchody święta branżowego.
Święty Florian żył z koksownią na dobre i na złe. Przyglądał się modernizacji zakładu, pracownikom, protestom mieszkańców, awariom. Kiedy pod koniec sierpnia 2018 roku została wygaszona produkcja, pozostał osamotniony, bo następowała likwidacja zakładu i jego rozbiórka.
Po czterech dekadach pobytu w Dębieńsku figura patrona koksowników przeniesiona została do innej koksowni JSW KOKS S.A. – tej w Radlinie, będącej zakładem z tradycjami, w którym powstaje jedna z najnowocześniejszych inwestycji koksowniczych w kraju – blok energetyczny, który zasilać będzie zarówno zakład pracy, jak i mieszkańców Radlina.
Pożegnanie Św. Floriana miało skromny i wzruszający przebieg. Święty, który waży dobre kilkadziesiąt kilogramów, został ubrany w uniform strażacki (chroniący przed uszkodzeniem) i trafił na wózek widłowy, a następnie ułożono go bezpiecznie na samochodzie dostawczym, zabezpieczono przed podróżą, a potem ruszył w drogę do Radlina – pełnić kolejną misję. Jego wsparcie z pewnością przyda się w Koksowni Radlin.


 


Święty Florian był urzędnikiem cesarskim w prowincji rzymskiej Noricum (dzisiaj środkowa Austria), który poniósł śmierć męczeńską w 304 r., najprawdopodobniej 4 maja.
W 1436 r. św. Florian został zaliczony, wraz ze świętymi: Wojciechem, Stanisławem i Wacławem, do głównych patronów Polski. Otrzymał też honorowe miejsce w pieśni pełniącej rolę hymnu narodowego. Jedna z dopisanych ku czci świętych zwrotek Bogurodzicy brzmi:

Święty Florianie,
Nasz miły patronie,
Proś za nami Gospodyna
Paniej Maryjej Syna.

Święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako Patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi.
Szczególną czcią otoczyli świętego Męczennika ludzie trudnych i niebezpiecznych zawodów związanych z ogniem, a więc strażacy, kominiarze, hutnicy czy koksownicy. Wzywają jego przemożnego wstawiennictwa ludzie zagrożeni wojną, pożarem, powodzią, a dziś także ludzie zagrożeni skażeniem środowiska naturalnego.

źródło: www.swflorian.net